Farmacja. I ogromne niepoliczalne morze satysfakcji i motywacji do dalszej pracy.
Jestem certyfikowanym trenerem biznesu, trenerem FRIS®, coachem, wykładowcą. Na co dzień pracuję z farmaceutami i obszarami zawodowymi na styku relacji z pacjentem. Czuję się trenerem farmacji, bo od 15 lat pracuję na rzecz jej rozwoju. Szkolę zespoły apteczne z komunikacji z pacjentem i efektywnej rekomendacji. Uczę mówić otwartym tekstem i słuchać otwartym sercem. Realizuję programy coachingowe dla liderów i właścicieli aptek oraz własne projekty pomocowe dla aptek. Kocham szkolić ich zespoły i przeprowadzać z nimi mądre, motywujące do pozytywnych postaw, rewolucje.
Prowadzę autorskie warsztaty: Akademia Sprzedaży dla Farmaceuty, Akademii Zarządzania Apteką i Marka Farmaceuty. Tu w formie grywalizacji i zajęć opartych na doświadczaniu, dajemy sobie przestrzeń na autentyczność, śmiech i odwagę do robienia czegoś inaczej.
Czasem opowiadam historie przed salą pełną farmaceutów, by inspirować. Mówię im o budowaniu silnej marki farmaceuty, o odwadze i sile dobrej komunikacji.
Prowadzę wykłady i szkolenia w ramach współpracy z firmami w całej Polsce. Skontaktuj się ze mną, jeśli chcesz, bym poprowadziła dla Ciebie wykład lub szkolenie.
Certyfikacyjnie mam tak:
Prywatnie jestem mamą Julki i Michała. To najważniejsza rola w moim życiu. Ale odkrywam też inne. Uwielbiam biegać wśród zieleni. Kocham tulipany, toskańskie klimaty i muzykę. Jestem kobietą wciąż ciekawą siebie i ludzi.
Gorące lato 1982. Zupełnie to jak w tym roku. Tylko o innym zapachu. Zapachu wykrochmalonej pościeli, debecyliny i spirytusu do odkażania. Wraz z nawracającymi bolesnymi infekcjami oraz podążającą za nimi armią białych fartuchów z medykamentami, poznaję wątłość ludzkiego ciała. Które odmawia zrobienia kroku i połknięcia łyka wody. I moc pomagania ludzi w bieli. Nie tylko przez leki. A może nawet tylko przy ich okazji.
Jako nastolatka marzę o medycynie. Wtedy jeszcze nie wiem, że wnętrze człowieka, to nie tylko jego biochemia. To też emocje i relacje ze sobą, i z otaczającym go światem.
10 lat później, jako świeżo upieczona „chemica”, podejmuję swoją pierwszą pracę po studiach… w strukturach sprzedaży. NEUCA i niezliczone projekty szkoleniowo-rozwojowe dla ludzi w aptekach, ścieżka od przedstawiciela do lidera pionu wdrażającego Partner+, największego programu pomocowego dla niezależnych aptek. Dziesiątki, albo i setki tysięcy przejechanych kilometrów, morze doświadczeń, kroczenie drogą do rozumienia i czucia, czym naprawdę jest farmacja. A dalej już samodzielna droga trenerska i mentorska. W służbie ludziom w aptekach. Po obu stronach i stołu.
Nigdy nie spełniłam tamtego marzenia o medycynie. Ale spełniłam marzenie o uważnej pracy z człowiekiem w białym fartuchu. Jego wiedzą, doświadczaniem i emocjami.
Biel to potężna moc. To, co za nią związane, ma Ciebie uskrzydlać. Jedno z tych skrzydeł dostaniesz ode mnie. Drugie wyhodujesz sobie sam.
Najważniejsze to otworzyć się na ludzi na życiowej drodze. To zaszczyt być z Wami i Wam służyć.